W meczu 3. kolejki PlusLigi siatkarze Cuprum Stilonu Gorzów wygrali ze Ślepskiem Malow Suwałki 3:1. Gospodarze odnieśli drugie zwycięstwo w obecnym sezonie, a dla drużyny z Suwałk to pierwsza porażka.
W pierwszych akcjach meczu minimalną przewagę mieli siatkarze z Suwałk, ale w środkowej części seta inicjatywę przejęli gospodarze. Ekipa z Gorzowa grała skutecznie w ataku, dokładała punkty blokiem i odskoczyła na cztery oczka (20:16). W końcówce dość pewnie utrzymali przewagę, a w ostatniej akcji skutecznie zaatakował Mathijs Desmet (25:20).
Siatkarze Cuprum szybko zbudowali zaliczkę w drugiej partii (8:4), którą utrzymywali w kolejnych akcjach (13:8). Gdy skutecznie zaatakował Chizoba Neves Atu, było 18:13 i sytuacja gości nie wyglądała najlepiej. Przewaga gorzowian zmalała, gdy dwoma asami popisał się Marcin Krawiecki (18:16), ale to był tylko chwilowy przebłysk siatkarzy Ślepska. Dalsza część seta toczyła się pod dyktando gospodarzy, a ostatni punkt znów wywalczył Desmet (25:19).
Początek trzeciego seta obiecujący w wykonaniu suwalczan (1:5), ale gospodarze błyskawicznie wyrównali (6:6). Podobna historia powtórzyła się w dalszej części tej partii. Siatkarze Ślepska uzyskali przewagę (14:17), gorzowianie odrobili straty po asie Adam Lorenca (18:18). Kluczowa dla losów seta okazała się seria dobrych zagrywek Bartosza Firszta (18:22). Goście utrzymali przewagę, a Henrique Honorato przypieczętował wygraną skutecznym atakiem (21:25).
W czwartej odsłonie wynik krążył wokół remisu (8:8, 14:14). Środkowa część seta nie stała na najwyższym poziomie, gracze obu ekip popełniali błędy w polu serwisowym. W końcówce nie brakowało emocji. Na dwa oczka odskoczyli suwalczanie (19:21), ale gdy Kamil Kwasowski trafił zagrywką, gospodarze odwrócili wynik (23:22). Gdy długą wymianę skończył Desmet, gorzowianie mieli piłkę meczową, rywale doprowadzili jednak do gry na przewagi. Gospodarze rozstrzygnęli ją punktowym blokiem (28:26).